SIBO, lipoedema, hiperinsulinizm – poznaj historię jednej z pacjentek!

Pacjentki z obrzękami to zazwyczaj „pacjentki wielochorobowe”. Aby realnie wpłynąć na zmniejszenie opornego obrzęku tłuszczowego oraz powstałych komponent limfatycznych musimy zadbać o całokształt zdrowia, przywrócić w organizmie równowagę nie tylko hormonalną.

Dziś mam dla Was historię jednej z Was – Pani Matyldy, która zgłosiła się do mnie jesienią 2 lata temu z problemem braku spadku masy ciała mimo odchudzania oraz podejrzeniem celiakii. W trakcie naszej współpracy zdiagnozowano u niej: lipoedemę, hiperinsulinizm, SIBO.

Zapraszam do przeczytania historii z perspektywy pacjentki 😊:

Z JAKIMI CHOROBAMI I DOLEGLIWOŚCIAMI PACJENT ZGŁOSIŁ SIĘ DO DIETETYKA

Zgłosiłam się w momencie, kiedy czułam się bardzo przemęczona i niezależnie od podejmowanych aktywności, posiadania takiej samej diety i poziomu aktywności, jak w poprzednich latach, cały czas przybierałam na wadze. Głównym objawem zmęczenia było przede wszystkim zasypianie w ciągu dnia. Nawracały też u mnie problemy z atopowym zapaleniem skóry, bóle brzucha. W czasie zgłoszenia wiedziałam tylko o schorzeniach o podłożu autoimmunologicznym – atopowe zapalenie skóry, alergie wziewne oraz już zaleczone problemy ze stanem zapalnym tarczycy. Jednym z aspektów szczególnie demotywujących w mojej wcześniejszej dietetycznej przygodzie było to, że deficyty kaloryczne, rygorystycznie przestrzegane na diecie pudełkowej zupełnie nie działały, a wręcz przeciwnie. Z każdym miesiącem rosła też dysproporcja pomiędzy dolną, a górną częścią ciała. Pani Magda skierowała mnie na kompleksowe badania krwi oraz wizytę u flebologa, w których została stwierdzona lipoedema oraz hiperinsulinizm. Od razu po wdrożeniu diety zauważyłam natychmiastową poprawę w ilości energii w ciągu dnia, ale zmiany pod względem sylwetki zachodziły powoli. Dietę w tamtym czasie wspierałam drenażem. W międzyczasie w związku z moją historią w przeszłości, kiedy jako dziecko byłam kilka lat na diecie bezglutenowej z podejrzeniem celiakii i pierwszych wynikach badań, rozpoczęłyśmy diagnozę w kierunku celiakii i wizytę u gastrologa, który po wywiadzie rozpoczął diagnozę w kierunku SIBO. Po antybiotykoterapii, poza ogroooomną zmianą komfortu funkcjonowania, od razu zauważyłam poprawę w jakości skóry na udach,  proporcje sylwetki zaczęły się wyrównywać.

JAKIE BYŁY OCZEKIWANIA

W wywiadzie wpisałam, że oczekuję: “Pomocy w zdiagnozowaniu problemu oraz ułożeniu planu żywieniowego wraz ze wskazówkami, jak go wdrożyć. Bardzo zależy mi też na ułożeniu w miarę prostej, łatwej do wdrożenia diety. Mam okresy luźniejszej pracy z domu, ale przeplatają się one z bardzo intensywnymi dniami kiedy dbanie o siebie staje się wyzwaniem i wskazówki jak zadbać o dietoterapię np. jedząc coś w restauracji byłyby niezwykle cenne. Chciałabym czerpać z diety, która będzie dla mnie korzystna pod względem fizycznym i psychicznym, z chęcią zrezygnuję ze wskazanych składników, ale nie chcę rezygnować z realizacji planów.; Wsparcia w tej ekscytującej podróży :))”. 

Ale pamiętam, że czułam wewnętrznie, że coś jest nie tak i potrzebuję kompleksowej pomocy w zdiagnozowaniu problemu. Najbardziej zależało mi na pomocy w wyrównaniu stanu energii w ciągu dnia i wyjścia z poczucia ciągłego ospania i zmęczenia. Czułam, że jestem młodą osobą w bardzo zmęczonym i obolałym ciele, a diety pudełkowe, wszelkie modne “detoksy”, zwiększenie aktywności przynosiły odwrotny efekt i obawiałam się, że sama tej karuzeli nie zatrzymam :). 

JAK DŁUGO TRWAŁA(TRWA) WSPÓŁPRACA

Zgłosiłam się we wrześniu 2021 i od razu zabrałyśmy się za diagnostykę, współpracę stricte dietetyczną rozpoczęłyśmy na przełomie października-listopada 2021. 

ETAPY (tu można wymienić dietę zbilansowaną po wykrycie sibo i low fodmap,)

  • pierwszy etap – diagnostyka ogólna i zaadresowanie insulinooporności i obrzęków
  • drugi etap – sibo
  • low fodmap
  • rozszerzanie low fodmap 

EFEKTY

najważniejsze – zmiana energii w ciągu dnia, mogę przejść cały dzień aktywnie, bez zasypiania po posiłku czy budząc się już zmęczona :D  

diagnoza problemu i zaadresowanie – poprawa stanu jelit, poprawa wchłaniania, zmniejszenie tkanki tłuszczowej na udach, która była oporna na jakiekolwiek wcześniejsze diety i ćwiczenia; poprawa struktury skóry na ramionach i udach
nauka zdrowych nawyków odżywiania, wiem już jak poradzić sobie nawet kiedy mam nagły wyjazd 

waga 63-4 kg na utrzymującą się już stałą ok. 50-51 kg 

OPINIA

Słowa nie są w stanie wyrazić, jak wielką wdzięczność mam w stosunku do pani Magdy. Wcześniej wszystkie moje objawy były traktowane osobno i czułam się winna, że nic na mnie nie działa, bałam się, że to wszystko będzie postępować. Pani Magda połączyła wszystkie kropki w całość i holistycznie zaopiekowała się mną i moimi jelitami :) Zaproponowała badania i specjalistów, którzy postawili diagnozę. Jakość mojego życia zmieniła się diametralnie. Nie można się zmierzyć z problemem, jeśli nie znamy jego podłoża. Dzięki pani Magdzie zyskałam wiedzę i sprawczość. Przy tym, ogromna wrażliwość i wyczucie pani Magdy były nieocenione. Funkcjonowanie w fatfobicznej kulturze diet i znajdowanie, co nowych rad czy detoksów, kiedy większość z nich nie działa na nas bywa trudne. Od początku czułam się potraktowana poważnie, profesjonalnie i z dużą empatią. Ciągła nauka wciąż przede mną, ale indywidualne podejście i dopasowanie jadłospisów w 100% do mnie, mojego trybu życia i wyborów żywieniowych, zdecydowanie pomogło. DZIĘKUJĘ ❤️. 

KOMENTARZ KOŃCOWY

Nasza współpraca trwa do dziś (ponad 2 lata – spokojnie, spadek masy ciała trwał znacznie krócej). Pacjentka korzysta z konsultacji kontrolnych w odstępach co 4 lub 8 tygodni. Z istotniejszych informacji – Pani Matylda jest wegetarianką, więc nasze dietoterapie są również dostosowane do jej indywidualnych przekonań oraz preferencji. Niestety, w wyniku stresu życiowego nastąpił nawrót objawów SIBO i pacjentka aktualnie przechodzi kolejną terapię farmakologiczną, mimo tego dzielnie walczymy dalej, nie cofając się wstecz a jej jadłospisy są od dawna na etapie „całkowitego rozszerzenia produktów”.

Długa współpraca wynika nie z samej konieczności, a z faktu, że zawsze jestem dostępna dla moich podopiecznych, tak długo, jak długo mnie potrzebują 😊.

 

mgr Magdalena Jerzak

dietetyk kliniczny

magdalena@sos-lipoedema.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *